Tu pracuję :)
Nie ukrywam, że mnie kompletnie wcięło. Od początku lipca jestem we Francji, gdzie intensywnie pracuję. Było trochę szaleństwa, gdy szukałam rodzinki i jednocześnie pracowałam, ale już wszystko jest w porządku. Pracę mam wybitnie zwariowaną, schudłam już trochę, więc nie będzie wstydu, gdy pojadę z moją HF tutaj. Tak się cieszę, że pomyśleli o mnie planując urodzinowy wyjazd starszej dziewczynki. Wymieniamy kilka maili tygodniowo i coraz bardziej przekonuję się, że to rewelacyjny wybór!
Poza tym u mnie zupełnie bez zmian.
Kilka zdjęć z Lazurowego Wybrzeża, gdzie pracuję. Nie ukrywam, bardzo fotogeniczny zakątek Francji, haha :)
Takim statkiem chciałabym się kiedyś przepłynąć.
Niebo i morze zlewają się w jedno...
W Prowansji lawendowych woreczków nie sposób przeoczyć, bo są po prostu wszędzie!
Monako
Monako
Miałam wczoraj urodziny i dostałam od szefowej ((jest bardzo ekscentryczna i hojna, czasem tworzy to mieszankę wybuchową! :)) białą, letnią sukienkę w prezencie. Bardzo ładna, delikatna i zwiewna. Mam nadzieję, że w Stanach będę miała gdzie ją założyć! :D
Za tydzień wracam do Polski i na poważnie zabieram się za przygotowania do wyjazdu. 29 września wylot!